wtorek, 8 kwietnia 2014

Filozofia slow food

Nie jest lekko pisać o jedzeniu. Nie chodzi mi o przepisy, bo przypominają one raczej techniczną instrukcję, niż cokolwiek innego. W literaturze rzadko występują piękne opisy potraw. Jednak się zdarzają. Blog z przepisami

Przykładem takiej książki jest "Cmentarz w Pradze", pióra Umberto Eco, gdzie dla najważniejszej postaci jedzenie to sztuka. Opisy są wyjątkowo emocjonalne, patetyczne, czasami wręcz... pornograficzne.

Gotowanie jest niesamowicie powiązane z kulturą. Już od dawna nie jemy po to, by się najeść, ale po to, by sprawić sobie przyjemność. I nie ma w tym nic złego. Dopóki nie przekształci się w uzależnienie.

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To ciekawe pytanie, bo przecież bez jedzenia po prostu umarlibyśmy z głodu. Ale problem kompulsywnego objadania się jest poważny. Nie wiąże się jednak z celebracją posiłków, z delektowaniem się każdym kawałkiem, z tworzeniem wręcz patetycznej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia to coś paskudnego. I prowadzi do otyłości.

Musimy nauczyć się jeść w sposób bardziej wyjątkowy, nie w biegu, nie po to żeby zeżreć coś na szybko, bo spieszy nam się do pracy, albo na imprezę. Lepiej stworzyć sobie chwilę, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu. Polecam również Blog z przepisami Dodatkowe informacje znalazłem właśnie tutaj Blog z przepisami - polecam ten artykuł. Zdecydowanie jest warty przeczytania. Polecam również Blog z przepisami Oprócz tego mogę jeszcze odesłać do: Blog z przepisami - moim zdaniem są to całkiem pomocne materiały.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz